5 rzeczy, które dzieci mają za złość rodzicom w dorosłości
Rodzice potrafią zniszczyć dzieciom całe życie, ale nawet w normalnych rodzinach zdarzają się poważne błędy. Wiele dzieci po wejściu w dorosłość z żalem czy złością wspomina pewne sytuacje ze swojego dzieciństwa, które odcisnęły na nich piętno. Każdy rodzic popełnia błędy, ale niektóre z nich są szczególnie szkodliwe. Przyjrzę się najpopularniejszym z nich i podpowiem, jak unikać ich w przyszłości.
1. Unikanie rozmowy na trudne tematy
Rodzice nie potrafią rozmawiać o tym, o czym nigdy się z nimi nie rozmawiało. Trudne tematy bywają różne, od menstruacji, przez seks, aż po przemoc. Brak informacji może być dla dziecka bardzo niebezpieczny oraz utrudniać mu przechodzenie przez kolejne doświadczenia. Dlatego, aby dziecko nie czuło w przyszłości, że zostało na tym polu zaniedbane, warto poruszać nawet te tematy, które krępują. Nie trzeba mówić o nich wulgarnie, ale nie można także zamieniać ich w metafory. Jeśli masz z tym problem, sięgnij po książki uczące rozmowy z dziećmi. Wiele z nich zawiera wskazówki odnośnie tego, jak mówić tak, aby zostać wysłuchanym.
2. Dawanie zbyt dużej swobody
Obecnie bardzo modne staje się podejście, żeby nie wchodzić w drogę dorastającym dzieciom. Tymczasem pewnego rodzaju kontrola jest im potrzebna, żeby przeszły przez okres buntu i uniezależniania się bezpiecznie. Jeśli rodzic nie będzie pilnować swojego dziecka, może ono zrobić masę okropnych rzeczy, żeby zwrócić na siebie uwagę. Nie możesz udawać, że nie obchodzi Cię, gdzie wychodzi twoje dziecko albo z kim się przyjaźni. Staraj się dowiadywać, co dzieje się w jego życiu, ale w sposób nienaruszający jego prywatności. Nie jesteś jego kolegą, pociecha nie musi Cię lubić. Jeśli nie wykażesz się odpowiedzialnością, nie nauczysz jej swojego dziecka.
3. Układanie za nich planu na życie
Rodzice, którzy przejmują kontrolę i podejmują za dziecko decyzje, wychowują bezradnych i niepewnych siebie dorosłych. Taka pociecha nie będzie w stanie głośno wyrazić swoich potrzeb i swojego zdania, będzie bardziej podatna na manipulację i wejście w toksyczny związek. Dlatego rodzic, który chce jej tego zaoszczędzić, musi dawać dziecku przestrzeń do podejmowania samodzielnych decyzji, zwłaszcza w tych ważnych sprawach. To ono ma wybrać sobie szkołę średnią i kierunek na uczelni, ono powinno określać, jak chce wyglądać i z kim się spotykać. Rodzic nie może chcieć kontrolować dziecka w każdym elemencie, bo w ten sposób sprawi, że będzie zupełnie bezbronne w przyszłości.
4. Traktowanie z wyższością
W wielu rodzinach wciąż traktuje się dzieci jak swoją własność. Rodzice często starają się udowodnić dziecku, że nic nie wie albo jest za małe, żeby z nimi dyskutować. Czasami wywyższanie polega na umniejszaniu jego umiejętności albo porównywaniu go do rodzeństwa. To nie jest dobra strategia, bo uczy nienawiści i zmusza dziecko do przenoszenia negatywnych uczuć na inne istoty żywe, często młodszych brata czy siostrę oraz dzieci w szkole. Odpowiedzialny rodzic powinien traktować pociechę jako równego sobie człowieka. W przeciwnym razie między pokoleniami może wznieść się bariera, której już nigdy nie uda się znieść.
5. Bagatelizowanie problemów
Dzieci przechodzą problemy na swój sposób. Wielu dorosłych bagatelizuje je jednak, stwierdzając, że są za małe, żeby naprawdę się czymś martwić. Rodzic, który nie okazuje wsparcia, może spowodować w dziecku niechęć do nawiązania relacji opartej na współczuciu i empatii. Aby do tego nie dopuścić, zawsze słuchaj dziecka, kiedy przychodzi do Ciebie z problemem. Jeśli płacze, pociesz je, jeśli jest złe, pozwól mu się wyszaleć. Okazanie mu wsparcia teraz sprawi, że w przyszłości będzie znacznie lepszym człowiekiem. A taki właśnie powinien być cel każdego rodzica, bez względu na jego poglądy czy plany na przyszłość.