Wakacje z dziećmi i ciągłe awantury - jak uniknąć ich w tym roku?
Rodzice doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak wymagające może być wytrzymanie na wakacjach z pełnymi energii dziećmi. Niestety czasami mamy kłopoty, żeby poradzić sobie z małym pasażerem i uniknąć niechcianych spięć, które często pojawiają się gdy malec zaczyna się niecierpliwić albo bardzo się nudzi. A przecież nie po to jedziemy na wakacje, żeby cały czas go uspokajać i pilnować, żeby nie narobił nam wstydu.
Wieczny wakacyjny konflikt pokoleniowy
Wiele spięć z naszymi dziećmi wynika z tego, że mamy różną wizję wymarzonych wakacji. Często starsze pokolenie woli się opalać, zwiedzać muzea czy inne warte odwiedzenia miejsca, a nasze dziecko chce się w pierwszej kolejności wyszaleć. Zapewne będzie chciało pójść na plac zabaw albo pobiegać po ogródku restauracji, szczególnie jeśli cały dzień włóczyło się za nami i słuchało przewodnika. Jeśli nasze pociecha nie znajdzie dla siebie ujścia energii, zacznie być marudna, narzekać i pokazywać nam całym sobą, że nie jest zadowolone z tego, co obecnie robimy. Rodziców może to zdenerwować, a od negatywnych emocji po obu stronach jest bardzo krótka droga do kłótni. Żeby unikać takich konfliktów, musimy cały czas pamiętać, że dziecko ma inne potrzeby niż my i nie jest jeszcze w stanie ocenić walorów kulturowych zwiedzanych przez nas obiektów. Jeśli chcemy, żeby nasze wakacje były dla wszystkich szczęśliwe i udane, musimy od czasu do czasu postawić na kompromis tak, żeby dziecko nie czuło się pomijane. Zbilansowanie naszych rozrywek może spowodować, że nie zobaczymy wszystkiego na co liczyliśmy, ale przecież nasze potomstwo ma takie samo prawo do zadowolenia jak my.
Zabierając dziecko ze sobą, musisz się pod nie podporządkować
Zapewne na co dzień nie zabierasz ze sobą dziecka do pracy, na konferencje czy na filmy poruszające dorosłe i ciężkie tematy. Tak samo powinniśmy podchodzić do wakacji. Oczywiście, że jest to wyjazd, na który rodzice czekają cały rok i wydają na niego spore pieniądze, ale jeśli zabieramy ze sobą dziecko, musimy uwzględnić je w naszych planach. Nie możemy zabrać dziecka tam, gdzie będzie się nudziło, szczególnie jeśli należy do tych bardziej żywiołowych maluchów, bo zacznie nam stroić fochy i niepotrzebnie nas zdenerwuje. Lepiej dać mu się wyżyć rano, a po południu zabrać w ciche i spokojne miejsce albo zorganizować swój pobyt tak, żeby w czasie naszych atrakcji, maluch mógł się zajmować czymś bardziej interesującym. Nie dotyczy to jednak sposobu spędzania czasu, ale także miejsca noclegowego czy restauracji. Tam, gdzie nasze dziecko nie będzie się dobrze czuło, nie powinniśmy go zabierać. W przeciwnym razie albo będziemy musieli zmusić go do posłuszeństwa, albo zepsujemy sobie całkowicie nasz urlop, bo nie będziemy się w stanie z nim dogadać. Nie każmy naszej pociesze jeść potraw, które ją odpychają i zachowywać się jak dorosły w hotelu, w którym dzieci są przeważnie niemile widziane. Niestety bycie rodzicem to ciągłe chodzenie na kompromisy.
Wakacje najlepiej spędzić rodzinnie
Przepis na udane wakacje dla całej rodziny to korzystanie z takich miejsc, które oferują nam rozrywki dla każdej osoby, niezależnie od jego wieku czy potrzeby wyszalenia się. Nawet jeśli dziecko jest z natury spokojne, będzie miało zupełnie inne zainteresowania i wizję co do spędzenia czasu, niż my. Dlatego taką popularnością cieszą się na przykład rodzinne parki rozrywki czy kurorty przyjazne dzieciom. W takich miejscach każdy spokojnie może znaleźć coś dla siebie, a jeśli nie chcemy się rozdzielać, właściciele ośrodka na pewno znajdą takie rozrywki, które spodobają się wszystkim członkom naszej rodziny. Nie oznacza to, że mamy całkowicie zrezygnować z naszych dorosłych planów, ale nie możemy też zapomnieć o najmłodszych. Jedynym innym wyjściem wydaje się wyjazd bez dzieci. Jeśli chcesz, żeby twój wyjazd opierał się tylko o te atrakcje, które Ciebie i twojego partnera lub twoją partnerkę interesują, to nie ma w tym żadnego problemu, ale nie ciągnij za sobą dzieci. Możesz w tym czasie zostawić je w domu albo znaleźć dla nich obóz tematyczny, który co prawda może się okazać niemałym wydatkiem, ale zapewni Ci spokój, a dziecko wyniesie z niego nową wiedzę i znajomości. Tymczasem my unikniemy niepotrzebnych spięć i kłótni.
Dzieci też zasługują na wakacje
Kiedy zabieramy ze sobą nasze pociechy, mają one prawo oczekiwać, że czeka je coś wspaniałego. Nie możemy ich zawieść, a już na pewno nie możemy mieć pretensji o to, że w miejscach odwiedzanych głównie przez dorosłych będzie im się nudzi. Zamiast robić awantury, lepiej posłuchać dziecka i jako następną atrakcję wybrać coś, co naprawdę mu się spodoba. Kto wie, może dzięki temu my również odkryjemy w sobie drzemiące w nas dziecko.